Dziedziczenie po partnerze – czy jest możliwe?

W polskim prawie nie ma żadnych przepisów odnośnie dziedziczenia po sobie osób żyjących w związkach partnerskich czy konkubentów. Jak zatem można uregulować sprawy spadkowe, aby bliska osoba, z którą nie jest się w związku małżeńskim, mogła odziedziczyć majątek?

Co można zrobić w pierwszej kolejności?

Przede wszystkim, aby uregulować sprawy w związku partnerskich jeszcze za życia, można udzielić partnerowi pełnomocnictwa, najlepiej notarialnego, w możliwie najszerszym zakresie, co może być przydatne, gdy jeden z partnerów ulegnie wypadkowi lub poważnie zachoruje. Przede wszystkim chodzi o uzyskanie dostępu do informacji medycznych i o stanie zdrowia oraz udostępnienie dokumentacji medycznej. Można także udzielić pełnomocnictwa do zastępowania partnera we wszystkich sprawach przed sądami, organami władzy czy rozporządzania składnikami majątku, w tym nieruchomościami. Natomiast, jeśli wolą partnerów jest uzyskanie wzajemnego dostępu do rachunków bankowych, to najlepszym rozwiązaniem będzie udzielenie pełnomocnictwa do czynności bankowych bezpośrednio w banku.

Jakie ma prawa osoba pozostająca w związku partnerskim po śmierci partnera?

W przypadku związku małżeńskiego sprawa jest oczywista, przepisy zapewniają dziedziczenie ustawowe, nawet jeśli nie było testamentu. W przypadku związku partnerskiego, jest zupełnie odmiennie, partner nie otrzyma majątku po zmarłym partnerze, a także nie będzie uczestniczyć w jego podziale, dziedziczenie ustawowe tu nie działa. Jedyną możliwością dziedziczenia po spadkodawcy przez jego konkubenta jest spisanie testamentu. W przypadku braku testamentu, zastosowanie znajdzie dziedziczenie ustawowe, a zatem, po partnerze dziedziczyć będą jego krewni w ustalonej przez prawo kolejności, a zatem co do zasady zstępni, tj. dzieci, wnuki oraz małżonek przed wstępnymi (rodzice, dziadkowie).

Jak zatem uregulować sprawy spadkowe w związku partnerskim?

Jeśli wolą osoby pozostającej w związku partnerskim jest pozostawienie majątku partnerowi, to należy sporządzić testament. Może on przyjąć formę aktu notarialnego, może być spisany ręcznie lub wyjątkowo może zostać sporządzony ustnie w obecności minimum trzech świadków. Ważne jest, aby każdy z partnerów napisał własny testament, albowiem testament wspólny będzie nieważny.

Testament notarialny będzie lepszym rozwiązaniem, jeśli testator chce sporządzić zapis windykacyjny. Osoba pozostająca w związku partnerskim może w takim zapisie wskazać osobę, która nabędzie konkretny przedmiot, np. mieszkanie czy samochód z chwilą otwarcia spadku.

Należy przy tym pamiętać, że nawet jeśli spadkodawca sporządził testament i wyraził w nim wolę przejęcia jego majątku przez partnera, to może się okazać, iż osoba ta wcale nie przejmie całego majątku zmarłego. Jeśli spadkodawca pozostawił bowiem po sobie dzieci i bliskich, którzy zgodnie z prawem mieliby dziedziczyć z ustawy, wtedy te osoby mogą wystąpić o zachowek. Nadto, jeśli spadkodawca był w związku partnerskim, jednak wciąż wedle prawa pozostawał w związku małżeńskim, to prawo do majątku zmarłego, a tym samym zachowku, ma również ten małżonek.

Prawo polskie określa jedynie zasady postępowania w razie zajmowania mieszkania, które zmarły dzielił z partnerem, a mianowicie osoby bliskie, które mieszkały ze spadkodawcą do dnia jego śmierci są uprawnione do korzystania z mieszkania i urządzenia domowego w zakresie dotychczasowym przez okres trzech miesięcy od daty otwarcia spadku. Nadto, po śmierci partnera, jeżeli mieszkanie było zajmowane na podstawie umowy najmu, a partner był najemcą tego mieszkania, to w stosunek najmu wstępuje osoba, która pozostawała z nim w faktycznym pożyciu, jeżeli stale zamieszkiwała w tym mieszkaniu.

Jak zatem najlepiej zabezpieczyć się na przyszłość pozostając w związku partnerskim?

Oprócz spisania testamentu, można zabezpieczyć się w dodatkowy sposób. Przede wszystkim osoby pozostające w nieformalnym związku w przypadku zakupu np. nieruchomości powinny doprecyzować umowę w ten sposób, żeby każda z osób stała się współwłaścicielem nieruchomości w 1/2, celem uniknięcia sytuacji, w której nieruchomość ta stanowiłaby własność tylko jednego z partnerów. W przypadku śmierci osoby bliskiej, nikt z jego rodziny nie będzie w takim wypadku kwestionował uprawnienia właścicielskiego partnera, skoro posiada 1/2 udziału w nieruchomości.

Dodatkowo dziedziczeniu ustawowemu w postępowaniu spadkowym (w przypadku braku testamentu) będzie podlegać tylko 1/2 udziału w nieruchomości, co w przypadku wystąpienia ewentualnego roszczenia o zachowek, dla partnera powołanego do spadku na podstawie testamentu jest korzystne, gdyż ogranicza wysokość wartości zachowku. Podobnie jest w przypadku nabywania innych dóbr w trakcie trwania związku nieformalnego, np. samochodów.

Z kolei w przypadku środków pieniężnych najbezpieczniejszą formą zabezpieczenia będzie gromadzenie środków na odrębnych rachunkach bankowych, Dzięki czemu w przyszłości pozwoli to na ewentualne uniknięcie sporu co do tego, jaka część środków na jednym rachunku bankowym stanowi wkład jednego z partnerów.